Samodzielnie zebrane nasiona to darmowe własne roślinki/kwiatki w przyszłym roku.
Staram się zawsze zebrać choć parę nasionek ze sklepowych warzyw lub owoców, które mi smakują. Takie na przykład poziomki bardzo łatwo się rozsiewają. Wystarczy parę poziomek rzucić tam gdzie byście chcieli mieć te fajne krzewinki i wyrastają.
w środku sklepowa papryka, jej nasionka, a na górze wyhodowana przeze mnie ossstra papryczka |
Mam kolekcję przeróżnych pomidorów, papryk i oczywiście wielu kwiatów. Swoją kolekcję poszerzę w tym roku o dynie oraz przeróżne fasole, które pięknie obrodziły w tym roku, chyba dzięki deszczom.
Po ususzeniu nasionka najlepiej włożyć do papierowej torebeczki i oczywiście podpisać.
Warto też zbierać nasiona roślin, które już mamy w dużej ilości, bo nigdy nie wiadomo czy nie uda nam się wymienić z innym ogrodnikiem/ogrodniczką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz